CZYŚCIEC
Czyściec to stan oczyszczenia po śmierci dla tych, którzy umierają w łasce i przyjaźni z Bogiem, ale nie są jeszcze całkowicie oczyszczeni. Są oni już pewni swego wiecznego zbawienia, ale przechodzą jeszcze oczyszczenie, by uzyskać świętość konieczną do wejścia do radości nieba. (por. KKK 1031) Czyściec dla zmarłych jest darem wielkiego Bożego miłosierdzia. „Czyściec – według bł. ks. Michała Sopoćki – to ostatni wysiłek miłosierdzia: na nim widnieje napis Miłosierdzie Boże”.
Wilfrid Stinissen w jednej ze swoich medytacji napisał: „Jakież to szczęście, że istnieje czyściec! Cóż byśmy bez niego uczynili? Mielibyśmy stać i czekać u bram nieba przez całą wieczność? Dla wszystkich, którzy nie są w pełni gotowi, aby oglądać Boga z chwilą śmierci, dla wszystkich, którzy po śmierci noszą w sobie resztki egoizmu i buntu, czyściec jest niepojętą łaską. Tam wpada się prosto w ogień Bożej miłości. Początkowo jest to bolesne, ale jest to również słodkie, gdyż doświadcza się, jak wszystko, co było zamknięte, otwiera się coraz bardziej, a to, co było oziębłe, zaczyna płonąć.” O wielkości cierpienia czyśćcowego mówił św. Augustyn, a także św. O. Pio, że największe cierpienie na ziemi nie jest porównywalne z najmniejszym cierpieniem czyśćca.
Zmarli poddani oczyszczeniu nie mogą sobie pomóc, ale dzięki miłosierdziu Bożemu mogą skorzystać z naszej pomocy im ofiarowanej. Bł. Ks. Michał Sopoćko napisał: „poza grobem istnieje świat cierpiący. Są tam bracia moi, którzy już sobie pomóc nie mogą, ale ja im mogę pomóc przez ofiarowanie odpustów, które z miłosierdzia Bożego tu zyskać mogę.”
Okazywanie miłości duszom czyśćcowym jest pragnieniem Pana Jezusa.
Jezus powiedział do św. s. Faustyny Kowalskiej:
„Wstępuj często do czyśćca, tam cię potrzebują”. (Dzienniczek 1738)
Wstępować do czyśćca oznacza pomagać zmarłym.
„Każda posługa oddana choremu, każda jałmużna zaniesiona ubogiemu, każde słowo pociechy powiedziane nieszczęśliwemu, każda modlitwa odmówiona żarliwie, każda Msza święta, komunia święta, ofiarowanie: są wielką ulgą dla dusz zmarłych” (Bł. Honorat Koźmiński).
„Nieśmy im pomoc i pamiętajmy o nich. Jeśli synowie Hioba zostali oczyszczeni przez ofiarę ich ojca, dlaczego mielibyśmy wątpić, że nasze ofiary za zmarłych przynoszą im jakąś pociechę? Nie wahajmy się nieść pomocy tym, którzy odeszli, i ofiarujmy za nich nasze modlitwy.(św. Jan Chryzostom). Pomagając duszom czyśćcowym zyskujemy ich wdzięczność i pomoc. Kościół naucza: „Nasza modlitwa za zmarłych nie tylko może im pomóc, lecz także sprawia, że staje się skuteczne ich wstawiennictwo za nami” (Katechizm Kościoła Katolickiego 958).